
Wszechświat to tajemnicze, nieraz straszne miejsce, o którym wiemy jeszcze bardzo niewiele. Nawet jednak ta garść informacji, którą dysponujemy, potrafi wprawić w osłupienie. Są miejsca, gdzie grawitacja zdaje się naginać prawa fizyki. Są planety, na których padają deszcze diamentów. A to i tak tylko wierzchołek góry lodowej. Bez zbędnego przedłużania- oto jedenaście niesamowitych faktów z zakresu astronomii, którymi możesz zabłysnąć w towarzystwie.
1. Słońce wydaje dźwięk. Nie słyszymy go jednak, bo fale dźwiękowe nie mogą podróżować w próżni. Naukowcy jednak używając specjalnych technik (których nie ogarniam), stworzyli nagranie, które symuluje dźwięki wydawane przez naszą gwiazdę. Poszukaj na necie.
2. Niektóre bakterie rozmnażają się szybciej w kosmosie niż na Ziemi. Na przykład kosmiczne szczepy e-coli mogą się replikować nawet 2 razy szybciej niż ich krewniacy na planecie. Nie do końca wiadomo, co odpowiada za ten efekt.
3. Nie da się dotrzeć na krawędź wszechświata. Po pierwsze dlatego, że ten non stop się rozszerza (i robi to coraz szybciej). Po drugie- astronomowie przypuszczają, że jest zagięty w nie do końca zrozumiały sposób, więc jeśli jakimś cudem udałoby Ci się dotrzeć na jego koniec, wróciłbyś na początek. Aby lepiej to zrozumieć, zobacz filmik „Wyobrażenie dziesięciu wymiarów” i zwróć uwagę na mrówkę, która podróżuje po zakrzywionej płaszczyźnie.
4. Gdybyśmy zrobili diagram, który idealnie odzwierciedla wielości planet w naszym układzie słonecznym, rysując na nim Ziemię o wielkości ziarnka grochu, musielibyśmy umieścić Jowisza w odległości 300 metrów od niej. Pluton zaś znajdowałby się mniej więcej 2, 5 km od Ziemii i miał wielkość bakterii. A najbliższa (poza Słońcem) gwiazda, czyli Proxima Centauri? Prawie 16 000 km dalej.
5. W Drodze Mlecznej średnia szacowana odległość między poszczególnymi gwiazdami to 5 lat świetlnych. My do Proxima Centauri mamy 4, 3 lata świetlne. Gdybyś chciał tam polecieć, używając statków kosmicznych dostępnych dzisiaj, leciałbyś zaledwie 25 000 lat.
6. Największa, tym samym najjaśniejsza znana nam gwiazda, to R136a1. Urocza nazwa, nieprawdaż? Jest 8, 7 miliona razy większa od Słońca. Jak pierdyknie, to ino ros!
7. Jedna łyżeczka materii z jądra gwiazdy neutronowej ważyłaby jakieś 100 miliardów kilogramów.
8. Jako że w przestrzeni kosmicznej nie ma grawitacji, jedzenie nie przylega do kubków smakowych aż tak, jak ma w zwyczaju na Ziemi, więc astronauci w stanie nieważkości nie mogą się nacieszyć smakiem suszonego oposa. Znaczy się, suszonych owoców. Ponadto płyny w ciele człowieka nie są ściągane na dół, tak jak u nas, a mają tendencję do gromadzenia się w zatokach. To upośledza węch, tym samym jeszcze bardziej odbiera przyjemność jedzenia.
9. Po powrocie z księżyca Neil Armstrong i Buzz Aldrin byli trzymani przez 21 dni w kwarantannie, żeby zweryfikować, czy nie przywieźli ze sobą jakiejś kosmicznej choroby. Jaja by były, gdyby im czułki wyrosły. Dopiero potem potwierdzono, że na księżycu nie ma życia, a więc i zarazków.
10. Jeśli astronauta spędzi pół roku na międzynarodowej stacji kosmicznej, wraca na ziemię średnio 3% wyższy. Bez grawitacji nie ma bowiem nacisku na dyski w kręgosłupie, więc staje się on dłuższy. Niestety kilka miesięcy na Ziemii wystarczy, by wrócili do swojego poprzedniego wzrostu. Warto nadmienić, że astronauta w stanie nieważkości traci 1% swojej masy mięśniowej każdego miesiąca, jeśli nie ćwiczy przynajmniej 2 godziny dziennie.
11. Całkowity koszt jednego skafandra kosmicznego to 11 milionów dolarów amerykańskich.
5 lat świetlnych drogi między planetami…nieźle 😀